Mieszkanka Stargardu stanie przed sądem za wielokrotne bezpodstawne wzywanie służb ratunkowych. Kobieta, dzwoniąc na numer alarmowy, poinformowała o próbie samobójczej, jednak za każdym razem te informacje okazały się fałszywe. Takie bezmyślne zachowanie może wpłynąć na dostępność pomocy dla osób naprawdę potrzebujących, a także grozi jej odpowiedzialnością karną.
Wzywanie służb ratunkowych, takich jak Policja, Pogotowie Ratunkowe czy Straż Pożarna, powinno odbywać się tylko w sytuacjach uzasadnionych. Niestety, mieszkanka Stargardu zlekceważyła tę zasadę, dzwoniąc na numer alarmowy kilkadziesiąt razy. Co więcej, nie znajdowała się w rzeczywistej sytuacji zagrażającej jej życiu, a jej działania uniemożliwiały pomoc tym, którzy jej naprawdę potrzebowali.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń, osoba taka może zostać ukarana aresztem, ograniczeniem wolności lub grzywną do 1,5 tys. złotych. Warto pamiętać, że każde niepotrzebne połączenie na numer alarmowy blokuje linie dla osób, które w danej chwili mogą potrzebować pilnej pomocy. Odpowiedzialne korzystanie z numerów alarmowych jest kluczowe dla ochrony życia i zdrowia wszystkich mieszkańców Stargardu.
Źródło: Policja Stargard
Oceń: Bezpodstawne wzywanie służb ratunkowych w Stargardzie kończy się konsekwencjami
Zobacz Także