W Stargardzie miało miejsce zdarzenie, które zakończyło się fałszywym alarmem o ładunku wybuchowym w jednej ze szkół. Wezwanie na numer 112 doprowadziło do mobilizacji służb ratunkowych, które musiały przeprowadzić ewakuację uczniów i pracowników w dwóch szkołach. Dzięki szybkim działaniom policji, odpowiedzialna za zgłoszenie kobieta została szybko ustalona i zatrzymana, a decyzją sądu spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.
Funkcjonariusze policji zostali powiadomieni o podłożeniu materiału wybuchowego i natychmiast przystąpili do działania. Z braku szczegółowych informacji, ewakuowano ponad 1400 osób z dwóch szkół, przerywając trwające tam zajęcia. Tereny tych instytucji zostały dokładnie zabezpieczone, a dalsze czynności polegały na rozpoznaniu obecności ładunku, co ostatecznie nie potwierdziło żadnego zagrożenia.
W międzyczasie, policjanci przystąpili do ustalenia tożsamości osoby, która złożyła fałszywe zgłoszenie. Po niemal dwóch godzinach udało się zatrzymać 22-letnią kobietę, która wcześniej była już karana za podobne czyny. Jej działania, poza wymierzeniem kary więzienia, będą także skutkowały koniecznością pokrycia kosztów akcji służb. Policja przestrzega, że takie nieodpowiedzialne postępowanie nie tylko angażuje zasoby służb ratunkowych, ale również stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych ludzi.
Źródło: Policja Stargard
Oceń: Fałszywy alarm w Stargardzie – poważne konsekwencje dla sprawczyni
Zobacz Także
