W nocnej interwencji policjantów z Ogniwa Przewodników Psów Służbowych, zatrzymano mężczyznę, który próbował zmylić funkcjonariuszy, podając dane swojego brata. To jednak nie był jedyny problem kierowcy. Okazało się, że miał przy sobie narkotyki, kierował bez wymaganych uprawnień oraz pomimo braku ubezpieczenia i aktualnych badań technicznych pojazdu. Ostatecznie mężczyzna trafi do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Interwencja rozpoczęła się od kontroli pojazdu marki Opel, który posiadał niesprawne oświetlenie. Podczas rozmowy z policjantami, kierowca zachowywał się nerwowo, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. W trakcie przeszukania samochodu, policjanci odkryli narkotyki, co tylko potwierdziło obawy o zachowanie mężczyzny.
Kierujący, będący mieszkańcem Stargardu, był świadomy tego, że jest poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. W związku z tym podjął próbę uniknięcia odpowiedzialności, fałszywie podając dane osobowe swojego brata. Policjanci jednak szybko rozwiali jego nadzieje, ustalając jego prawdziwą tożsamość oraz brak uprawnień do prowadzenia pojazdu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego przyszłość będzie rozstrzygnięta w sądzie, gdzie odpowie za popełnione wykroczenia.
Źródło: Policja Stargard
Oceń: Kontrola drogowa w Stargardzie kończy się aresztowaniem kierowcy
Zobacz Także